W przeddzień rozpoczęcia sprzedaży nowych iPhone’ów w sieci zaczęły pojawiać się recenzje flagowych modeli. Wybraliśmy z nich główne punkty, które zaskoczyły, rozczarowały lub zadowoliły autorów.
Dynamiczna wyspa
W niemal wszystkich recenzjach wśród głównych zalet smartfonów wymieniany jest dobrze zaprojektowany interfejs Dynamic Island, który ukrywa aparat i czujniki na środku ekranu.
Tak więc na skraju odnotowanyże wycięcie jest przynajmniej zauważalne, ale dosłownie ożywa na naszych oczach, porusza się i ogólnie wygląda bardzo organicznie. Jednocześnie nie jest to element, z którym trzeba wejść w interakcję, choć w przypadku wyświetlania przycisków odtwarzacza również jest to możliwe.
Dynamic Island zastępuje i ulepsza wszystkie wskaźniki stanu systemu w iOS, ale nie zastępuje Centrum powiadomień.
Pogranicze
Podobała się Dynamic Island i autorzy portalu Tom’s Guide. Oni są odnotowanyże notch teraz nie tylko wygląda lepiej niż na innych smartfonach, ale także oferuje prawdziwą wartość tam, gdzie inne urządzenia po prostu nic nie robią.
W TechCrunch ta „wyspa” nazywa prawdziwy wyczyn Apple, który zamienił przeciętne wycięcie w przydatne narzędzie poprawiające wrażenia użytkownika.
W Engadżecie dodanyże największy dotychczasowy wpływ Dynamic Island jest estetyczny.
Miło jest widzieć, jak „tablet” zamienia się w kwadrat podczas logowania do aplikacji lub Apple Pay za pomocą Face ID, a strzałka skrętu w prawo pojawia się, gdy poruszam się po nawigatorze.
Engadżet
kamery
Flagowce chwalono także za nowy 48-megapikselowy aparat. W wielu przypadkach strzela mniej więcej tak samo, jak 12 MP w iPhone 13 Pro, ale w szczegółach, szczególnie w słabym świetle, wygrywa.
Jednak ten poziom szczegółowości ma też swoje wady – czasami algorytmy sprawiają, że klatki są nadmiernie ostre i nienaturalne. Jest to szczególnie widoczne w nocy.
W porównaniu do Galaxy S22 Ultra iPhone jest mniej przewidywalny. Samsung konsekwentnie zachowuje więcej szczegółów kolorów w słabym oświetleniu i nie jest tak wybredny w kwestii redukcji szumów i wyostrzania. W jasnym świetle różnice między 14 Pro i S22 Ultra są bardziej subtelne, ale Samsung nadal lepiej radzi sobie z detalami.
Pogranicze
Obecne flagowce Samsunga również lepiej radzą sobie z portretami – znacznie dokładniej rozdzielają włosy i delikatniej rozmywają tło.
12-megapikselowy moduł szerokokątny stał się zauważalnie lepszy dzięki nowej matrycy. Krawędzie kadru są teraz ostrzejsze, mniej artefaktów i szumów, lepsze przetwarzanie cieni.
Jak na aparat do selfie, to nadal jest całkiem nieźle, ale pojawienie się autofokusa jest mało zauważalne. Zdjęcia są mniej więcej takie same jak na iPhonie 13 Pro. Tom’s Guide dodał, że w porównaniu do Pixela 6 nowy produkt Apple jest wciąż przed nami. Przykładowe zdjęcie powyżej.
Ekran
Wyświetlacze nowych flagowców wciąż są najlepsze w branży, co zauważono w The Verge i Tom’s Guide. Pojawienie się trybu Always-On Display tylko dodaje punktów ich skarbonce, choć technologia ta odczuwalnie wpływa na autonomię smartfonów.
Ponieważ wygląda tak bardzo jak ekran blokady, czasami się myliłem i naciskałem boczny przycisk, aby wyłączyć wyświetlacz. Próbowałem też przesunąć palcem w lewo, aby otworzyć aparat, myśląc, że ekran jest aktywny, podczas gdy w rzeczywistości telefon był w stanie „uśpienia” z włączonym AOD.
Engadżet
TechRadar też chwalony Zawsze włączony wyświetlacz:
Jesteśmy naprawdę pod wrażeniem tego, jak Apple podszedł do tej funkcji. Zamiast wracać do uproszczonego czarno-białego ekranu, Apple zmniejsza większość jasności i większość kolorów, ale pozostawia widoczne informacje, w tym datę, godzinę, tryb ostrości oraz dane i zdjęcia z widżetów ekranu blokady. Wyświetlacz pokaże nawet odtwarzane multimedia (takie jak okładki albumów), a częstotliwość odświeżania 1 Hz zmniejsza zużycie energii.
Znacznie zwiększona jasność ekranów została bardzo doceniona przez TechCrunch, zwracając uwagę, że jest naprawdę zauważalna na zewnątrz w słońcu – w porównaniu z iPhone’em 13 Pro kolory wyglądają naprawdę jaśniej.
Wyniki
Autorzy recenzji w The Verge nazwali iPhone’a 14 Pro niewielkim remiksem iPhone’a 13 Pro, który swego czasu stał się prawdziwym zwieńczeniem wielu pomysłów Apple’a. Nowy flagowiec to nowe pomysły, które muszą wytrzymać próbę czasu.
Według redaktorów TechCrunch, tegoroczne iPhone’y stanowią serię ważnych ulepszeń w całym spektrum sprzętu i oprogramowania. Smartfony można śmiało polecić tym, którzy od dłuższego czasu nie aktualizowali iPhone’a, oczekując czegoś naprawdę nowego.
Tom’s Guide nazwał nowy iPhone 14 Pro najlepszym telefonem, jaki Apple kiedykolwiek wyprodukował:
Dzięki niesamowitym aparatom, pięknemu wyświetlaczowi i potężnej wydajności iPhone 14 Pro bije na głowę każdego konkurenta. Jest szybszy i płynniejszy, a jego kamery przewyższają wszystkich innych rówieśników, nawet Pixel 6 Pro (chociaż w niektórych obszarach jest blisko).
Redaktorzy TechRadar wyrazili podobny entuzjazm dla iPhone’a 14 Pro Max, którego nazwali „najlepszym, jaki istnieje w dzisiejszym świecie iPhone’a”.
Jednak przy tych wszystkich emocjach autorzy recenzji nie zapomnieli o wadach urządzeń. Obejmowały one:
- nieprawidłowa praca niektórych aplikacji z Dynamic Island;
- nadmierna ostrość zdjęć w głównym aparacie;
- powolne według nowoczesnych standardów ładowanie;
- tylko 3-krotny zoom optyczny;
- Błyskawica zamiast USB-C;
- zauważalny „wyciek” mocy baterii przy wysokiej jasności ekranu.
Czy Twoim zdaniem zalety nowych produktów pokrywają takie wady?
Przeczytaj także